piątek, 11 stycznia 2013

Widzowi gorzej niż kotu...



MATKA TERESA OD KOTÓW, reż. Paweł Sala, POL 2010

Koty mają przesrane, ale widownia bardziej. "Przejmujące studium schizofrenii" okazuje się opowiedzianą od końca historią matki dwóch egoistycznych gówniarzy, z których starszy może i jest chory, ale przede wszystkim wredny.

PS Na osłodę pierwszy od lat dobry polski plakat.

PPS Oraz znany jeszcze tylko wąskiej grupie miłośników muzyki źródeł zespół Jarzębina - tu w repertuarze autentycznie ludowym.

piątek, 4 stycznia 2013

Łysi panowie w spodniach z paskami (i bez)



WOJNA POLSKO-RUSKA, reż. Xawery Żuławski, POL 2008

Twórca ułatwił sobie zadanie angażując aktorów, którym wystarczyło przed kamerą bycie sobą, żeby na ekranie wypaść wiarygodnie. Jury w Gdyni to kupiło, w końcu to też świadczy o talencie reżyserskim.

SKRZYDLATE ŚWINIE, reż Anna Kazejak, POL 2010

Kibol też człowiek???
Och..., pi... pie..., w d... je..., ci... głupia? - jak by powiedzieli pani bohaterowie, Anno Kazejak.

PS Było jednak rozebrać Małaszyńskiego frontalnie do kamery - może wtedy byśmy zrozumieli, co pani bohaterki w nim widzą.

MOJA KREW, reż. Marcin Wrona, POL 2009

Wierzyć się nie chce, że - w oczach jury Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego - Eryk Lubos okazał się lepszym aktorem od Agaty Buzek, której przypadła jeno Nagroda Publiczności. Widzowie nie wiedzieli, że Lubos wkrótce skończy 35 lat i to już dla niego ostatni dzwonek.

Jako dodatek kolejny odcinek naszej zabawy w wytężanie wzroku w poszukiwaniu różnic - bo łysy łysemu nierówny...