piątek, 13 kwietnia 2012

OD FILMÓW NAGRADZANYCH LEPIEJ CZASAMI Z DALEKA!


THE HURT LOCKER. W PUŁAPCE WOJNY (The Hurt Locker), reż. Kathryn Bigelow, GB-USA 2008

Wreszcie cała prawda o rozbrajaniu bomb! Nie przecina się albo czerwonego, albo niebieskiego kabelka, tylko najpierw zielony, a potem żółty. Ale dlaczego przez 126 minut?! (Między 48. a 55. minutą pojawia się Ralph Fiennes.)
PS. Recenzent GW zachęcał, powołując się na najwyraźniej nigdy przez siebie niewidziane filmy: Ta paradokumentalna i sugestywna opowieść o uzależnieniu od wojny to współczesny
odpowiednik "Plutonu" i "Łowcy jeleni" w jednym.






GOMORRA, reż. Matteo Garrone, ITA 2008

Jeśli chodzi o filmowe adaptacje demaskatorskich reportaży, Wszyscy ludzie prezydenta nadal pozostają niedościgli.

1 komentarz:

  1. Zapewne głęboka analiza tego dzieła dokonana przez recenzenta GW opiera się na spostrzeżeniu, iż obytrzy (anty)wojenne filmy uhonorowane zostały w swoim czasie statuetką Oscara. Stąd też można je porównywać, a nawet dokonywać syntezy. Całe szczęście, że choć Kubrick i Coppola nie dostali po Oscarze za swoje analogiczne filmy :-)

    OdpowiedzUsuń